Jest to jedna z najpopularniejszych atrakcji turystycznych Kazimierza, przede wszystkim ze względu na widok, jaki można oglądać z jej szczytu. Spośród wszystkich kazimierskich punktów widokowych to właśnie baszta znajduje się najwyżej i oferuje najbardziej rozległą panoramę. Znajduje się na wysokości 195 m n.p.m. na krawędzi Płaskowyżu Nałęczowskiego, a strome zbocze u jej stóp opada ku Wiśle płynącej ponad 75 m niżej.
Co z niej widać? Oczywiście Kazimierz i zakola Wisły, ale widok rozciąga się znacznie dalej.
Po przeciwnej stronie Kazimierza, w miejscu, gdzie ku Wiśle zaczyna nieco opadać zalesione zbocze, ujrzymy w dobrych warunkach Góry Świętokrzyskie. Widoczna jest Łysica o charakterystycznej dwuwierzchołkowej sylwetce – jest to najdalsze wzniesienie widoczne z baszty (88 km), a jej wschodni wierzchołek o nazwie Skała Agaty (614 m n.p.m.) to najwyższy szczyt Gór Świętokrzyskich. Po jej lewej stronie widać fragment pasma Łysogór do szczytu Sztymber. Dalsza jego część jest zasłonięta przez drzewa na wspomnianym wzniesieniu, ale nieco dalej jest małe obniżenie linii drzew, w którym pojawia się szczyt Łysej Góry z wieżą radiowo-telewizyjną.
Oprócz Gór Świętokrzyskich widać wiele obiektów industrialnych położonych w odległości kilkudziesięciu kilometrów. Po prawej stronie gór widać elektrownię wiatrową koło Iłży, kolejne obiekty zostały poniżej wymienione w kolejności, w jakiej są widoczne od lewej do prawej.
Farma wiatrowa w okolicach Iłży składa się z 27 turbin o wysokości 150 m, usytuowanych na zachód od miasta. Odległość od baszty wynosi od 53,5 do 58,2 km.
W Radomiu widać dwa obiekty – komin Ciepłowni Południe (58,8 km) oraz maszt Radiowego Ośrodka Nadawczego na osiedlu Wacyn (59 km).
Pomiędzy drzewami widocznego na horyzoncie lasu można dostrzec kominy w Pionkach. Mimo niewielkiej odległości (38,9 i 38,7 km) należą one do najtrudniejszych obiektów do obserwacji. Trzeba stanąć w odpowiednim miejscu na baszcie, żeby były widoczne w prześwitach między drzewami – w przeciwnym razie będą zasłonięte.
Obłoki kondensacyjne Elektrowni Kozienice są widoczne gołym okiem. Przez lornetkę lub teleobiektyw zobaczymy pod nimi dwa najwyższe kominy elektrowni – 200-metrowy po lewej oraz szeroką chłodnię kominową po prawej, której wysokość wynosi 185 m. Dystans do chłodni to 51,4 km.
Patrząc dalej w prawo ujrzymy potężne słupy energetyczne nad Wisłą w pobliżu Dęblina (ok. 21 km), obok których wiruje turbina wiatrowa w miejscowości Sokół (51,9 km).
Dalej rozciąga się panorama Puław, po których lewej stronie widać mosty na Wiśle – nad nimi wznosi się wieża kościoła w Rykach (33,7 km), a bardziej w prawo stoi maszt RTCN Ryki (33,2 km).
Na północnym wschodzie panoramę zamykają wzgórza Płaskowyżu Nałęczowskiego, stromo wyrastające nad doliną Wisły. Na uwagę zasługuje Góra Trzech Krzyży w Parchatce, która zlewa się z sąsiednimi wzniesieniami, lecz można ją rozpoznać po trzech drewnianych krzyżach stojących na szczycie. Po prawej stronie krzyży znajduje się bezleśny fragment stoku, będący najdalszym miejscem w okolicach Puław, z którego widać Góry Świętokrzyskie. Do Łysicy są stamtąd 93 kilometry, a zdjęcia można zobaczyć we wpisie o tym wzniesieniu.
Na podstawie zdjęć z teleobiektywu byłoby trudno określić kierunek patrzenia, dlatego zaznaczyłem umiejscowienie kilku obiektów na fotografiach o większym polu widzenia.
Widoczne obiekty i odległość: Góry Świętokrzyskie (81,6 – 88,1 km), elektrownia wiatrowa w okolicach Iłży (53,5 – 58,2 km), komin Ciepłowni Południe w Radomiu (58,8 km), maszt RON Radom (59 km), kominy w Pionkach (38,9 i 38,7 km), Elektrownia Kozienice (51,4 km), turbina wiatrowa w Sokole (51,9 km), kościół (33,7 km) i maszt RTCN w Rykach (33,2 km).
Miejsce obserwacji: baszta w Kazimierzu Dolnym – 51°19’28,9″N 21°57’09,6″E
Data: 22.06.2022, 04.05.2022 (Pionki), 14.04.2022 (Góry Świętokrzyskie – szeroki kadr)
Autor: Łukasz Wawrzyszko
Aparat: Canon 77D, Canon 6D, obiektywy Tamron 150-600 mm G2, Canon 18-55 mm
Czy było by przy dobrych warunkach zobaczyć światła n
Warszawy?
Raczej nie, zalesione wzgórza za Tomaszowem zasłaniają widok. Wymagałoby to bardzo silnej refrakcji światła, co jest mało prawdopodobne w tym przypadku.