Na zdjęciach widać: Łysą Górę w Górach Świętokrzyskich
Miejsce obserwacji: Radom, ul. Malenicka – 51,372847°N, 21,207460°E, widok na klasztor: 51,371882°N, 21,209929°E
Odległość: 58,1 km
Data: 23.09.2022, ok. godz. 18:20–18:40
Autor: Łukasz Wawrzyszko
Aparat: Canon 77D + Tamron 150–600 mm G2
Radom był kilkakrotnie fotografowany z Gór Świętokrzyskich – zarówno z wieży klasztornej na Świętym Krzyżu, jak też z gołoborza pod szczytem Łysej Góry widoczne są wysokie budynki czy kominy (zdjęcia wraz z pełna panoramą Radomia są dostępne na stronie dalekiewidoki.pl). Z pewnością z tych obiektów rozciąga się zatem widok na Łysogóry i być może sąsiednie świętokrzyskie pasma. W Radomiu brakuje jednak ogólnodostępnych punktów widokowych, z których można byłoby podziwiać taką panoramę, zaś widok z niżej położonych miejsc zasłaniają lasy. Należało więc poszukać miejsca, z którego taki widok jest możliwy z poziomu gruntu.
Uważnie analizując zdjęcia z Łysej Góry, po prawej stronie od radomskich osiedli zobaczymy szereg odległych, niewielkich, jasnych punktów, widoczny ponad zachodnią częścią farmy wiatrowej zlokalizowanej w pobliżu Iłży. Ich położenie pasuje na zabudowania południowo-wschodnich peryferii Radomia, a dokładnie Malenice. Potwierdzają to symulacje komputerowe, zgodnie z którymi widoczność Łysej Góry z tej dzielnicy powinna być możliwa z poziomu gruntu – wymagało to jednak praktycznej weryfikacji, czyli obserwacji udokumentowanej poniższymi zdjęciami.
Z ul. Malenickiej można dostrzec szczytowe partie Łysej Góry, a z niektórych miejsc także świętokrzyski klasztor. Ponadto widać turbiny wiatrowe w okolicach Iłży, oddalone o ok. 21-22 km. Niestety, pobliskie lasy przesłaniają pozostałą część Łysogór, w tym Łysicę – prawdopodobnie widać ją tylko z budynków.
Uważnie analizując zdjęcia z Łysej Góry, po prawej stronie od radomskich osiedli zobaczymy szereg odległych, niewielkich, jasnych punktów, widoczny ponad zachodnią częścią farmy wiatrowej zlokalizowanej w pobliżu Iłży. Ich położenie pasuje na zabudowania południowo-wschodnich peryferii Radomia, a dokładnie Malenice. Potwierdzają to symulacje komputerowe, zgodnie z którymi widoczność Łysej Góry z tej dzielnicy powinna być możliwa z poziomu gruntu – wymagało to jednak praktycznej weryfikacji, czyli obserwacji udokumentowanej poniższymi zdjęciami.
Z ul. Malenickiej można dostrzec szczytowe partie Łysej Góry, a z niektórych miejsc także świętokrzyski klasztor. Ponadto widać turbiny wiatrowe w okolicach Iłży, oddalone o ok. 21-22 km. Niestety, pobliskie lasy przesłaniają pozostałą część Łysogór, w tym Łysicę – prawdopodobnie widać ją tylko z budynków.
świetny widok. Widziałem na fanpage’u Dalekich Horyzontów widok Gór Świętokrzyskich z Radomia ale z bloków. Czy z Radomia można zobaczyć Warszawę ? a może jeszcze coś innego daleko na horyzoncie ?
Widać np. Elektrownię Kozienice, chociaż ona jest bliżej. Warszawa jest zazwyczaj niewidoczna, ale być może dałoby się ją zobaczyć w nocy lub o świcie przy zwiększonej refrakcji. Trzeba by było przeanalizować teren znajdujący się w tym kierunku.
Najwyższe obiekty w Radomiu (komin i maszt) są widoczne z baszty w Kazimierzu Dolnym, więc teoretycznie możliwa byłaby też obserwacja w drugą stronę.
Na pewno widać światła Warszawy z komina Ciepłowni Południe i masztu na Wacynie. Widoczność iglicy Varso Tower z niższych obiektów wymagałaby znacznie zwiększonej refrakcji (średni współczynnik refrakcji ok. 0,4 z wys. 30 m nad ziemią) – najlepiej próbować w pogodne noce.